Łosoś + ananas = lekki obiad na skołatany żołądek Łosoś w glazurze z syropu klonowego i musztardy z kawałkami ananasa oraz gnocchi szpinakowe

Po szaleństwach sylwestrowej nocy potrzebuję czegoś, co ukoi niewyspany żołądek wypełniony przekąskami w-sam-raz-do-drinka. Czegoś lekkiego, pożywnego i prostego w przygotowaniu.
Świetnie spisują się łosoś w glazurze z syropu klonowego i musztardy z kawałkami świeżego ananasa, z dodatkiem szpinakowe gnocchi z dodatkiem świeżo startego parmezanu... Poezja!

Gnocchi szpinakowe
przepis pochodzi z bloga theitaliandishblog.com, z drobną modyfikacją

Składniki:
na około 20 kulek wielkości orzecha włoskiego
280 g świeżego szpinaku
1/3 szklanki mąki
j jajko, lekko rozkłócone
1/4 łyżeczki soli morskiej
trochę świeżo zmielonego pieprzu
1/4 szklanki świeżo startego parmezanu lub Grana Padano
1/2 szklanki świeżo startej bułki
szczypta gałki muszkatołowej

Przygotowanie:
1. Umyć i wysuszyć szpinak. Ugotować go na parze.


2. Odcisnąć szpinak z nadmiaru wody używając do tego cienkiej czystej ściereczki (jeśli jest zbyt gruba ciężko ją wykręcić - woda nie przelatuje). Po wykręceniu posiekać szpinak i wrzucić do miski.
3. Dodać mąkę, ser i tartą bułkę, rozkłócone jajko, sól i pieprz oraz gałkę. Wyrobić do połączenia składników w jednolitą masę.


4. Przygotować deseczkę - wyłożyć ją folią aluminiową. Na drugiej deseczce przygotować mąkę do obtaczania kuleczek. Zmoczoną dłonią formować kulki wielkości orzecha włoskiego, obtaczać je w mące i układać na folii.Odstawić, jeśli nie zamierzamy ich jeszcze podawać - najlepiej smakują świeżo wyjęte z wody i nie warto ich przygotowywać z wyprzedzeniem.

5. Gdy przyjdzie pora podawania - do osolonej wody z dodatkiem oliwy wrzucać kulki. Wyławiać po około 2 minutach - kiedy wypłyną. Podawać polane roztopionym masłem i posypane odrobiną parmezanu.


Łosoś w glazurze z syropu klonowego i musztardy dijon z kawałkami świeżego ananasa
pomysł na danie przyszedł mi do głowy pod wpływem kolacji u mojej Mamy, nie wiem skąd go wzięła; ja znalazłam podobny gdzieś w czeluściach internetu

Składniki:

4 kawałki łososia (po ok 100 g każdy)
1/2 szklanki syropu klonowego
1/4 świeżego ananasa
2 łyżki musztardy dijon (lub angielskiej)
2 łyżki soku z cytryny + 2 do polania na talerzu
1 łyżeczka soli morskiej
ok 1/2 łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu
ok 1/2 łyżeczki suszonych płatków chili

Przygotowanie:
1. przygotować glazurę: syrop klonowy, musztardę, sok z cytryny, sól i pieprz oraz płatki chili wymieszać w garnuszku, pogrzać i gotować aż zgęstnieje (ok. 5 minut), co jakiś czas mieszając (syrop może się przypalać, trzeba uważać z wielkością ognia i nie zapominać o mieszaniu).

2. Obrać i pokroić ananasa w czwiartki wzdłuż owocu, jedną z ćwiartek, po usunięciu twardego środka, pokroić w poprzek w trójkąciki. Wymieszać ananasa z glazurą.



3. Przygotować łososia: umyć go, usunąć ości i w razie potrzeby skórę, pokroić w kawałki po ok 100g każdy, przyprawic solą i pieprzem.

4. Rozgrzać piekarnik do 180 stopni.

5. Ułożyć łososia w naczyniu żaroodpornym przykrytym folią aluminiową.


6. Polać łososia glazurą, poukładać ananasa obok.


7. Przykryć łososia folią. Wstawić do rozgrzanego piekarnika na 15-20 minut - do czasu, aż mięso ryby się zetnie. Po nałożeniu na talerz polać cytryną.

Podawać z gnocchi:



I kieliszkiem białego schłodzonego wina. A po jedzeniu wybrać się na noworoczny spacer.

1 komentarz:

  1. Fantastyczny przepis, łosoś rozpływa się w ustach, a gnocchi fantastycznie uzupełniają i równoważą smaki. Pycha! Czekam na więcej! ;)

    OdpowiedzUsuń