Muffiny psa ogrodnika



To nie jest moje ulubione śniadanie. Ale. Ale ja nie jadam sama, a pozostałe recenzje absolutnie rewelacyjne.
No to zamieszczam. Niech robi karierę, a nuż ktoś jeszcze ma smak jak drogi N.? Nie będę psem ogrodnika, i dam Wam spróbować.

Muffiny z gruszką
przepis Sophie Dahl, lekko zmodyfikowany


Składniki
na 6 muffinek (radzę najpierw zrobić na próbe, czy wam smakuje równie bardzo, co N.)

1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki imbiru w proszku
1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
szczypta gałki muszkatołowej
70g mąki orkiszowej
75g błyskawicznych płatków owsianych
110g puree gruszkowego (idealnie nada się słoik dla niemowląt)
2 białka, lekko ubite
60g jogurtu naturalnego
120g  miodu (lub syropu z agawy)
1/2-1 twarda gruszka, obrana, pozbawiona gniazda i pokrojona w kostkę
55g rodzynek (lub suszonej żurawiny)

Przygotowanie:
1. Rozgrzać piekarnik do 190stopni (170 jeśli z termoobiegiem)
2. Natłuścić blaszkę do muffinków/ wyłożyć papilotkami
3. Do miski przesiać: proszek do pieczenia, sode, imbir, cynamon, gałkę. Wymieszać. Dodać mąkę oraz płatki owsiane.
4. Zrobić wgłębienie i dodać "mokre składniki" - jogurt, miód, puree gruszkowe, wymieszać, dodać rodzynki i gruszkę, na końcu - lekko ubite białko. Wymieszać delikatnie np. drewnianą łyżką.
5. Przelać ciasto do formy/ papilotek do 2/3 wysokości.
6. Piec 25-30 minut, aż muffinki zbrązowieją.
7. Podawać jeszcze ciepłe, z musem jabłkowym lub powidłami (u mnie śliwkowe).


Smacznego!!!

4 komentarze: