Zimno troszku - więc krem z groszku


Bardzo cieszy mnie śnieg. Mogłabym godzinami chodzić wśród spadających płatków, wdychać zapach mrozu i marzyć, by znaleźć się w małej górskiej wioseczce, z parą nart i tygodniem wolnego od pracy.
Ale na to się nie zapowiada. A w dodatku mój ukochany, najdroższy, najwspanialszy, śnieżek zamienia się w nieprzyjemną breję, która po minucie spaceru przecieka do buta (dlaczego w każdej parze do lewego??), Mikołaju, gdzie zaginęły te kalosze, o które prosiłam w liście do Ciebie?!?

Dziś pracowity dzień przede mną. Nie ma czasu na zakupy na ulubionym targu. Zaglądam więc do wnętrza lodówki (jest tak małą, że na pewno nie ma tam drugiego dna, a szkoda). I znaduję:




Pracowity dzień + zielono mi = zupa krem z groszku


Zupa krem z zielonego groszku
Składniki 
na 3 głodne, i 4 rozsądne osoby

1 cebula czosnkowa
1 ząbek czosnku
1 mały seler
1 duży ziemniak
paczka mrożonego groszku
50-100g niebieskiego sera pleśniowego, pokrojonego w kostkę lub startego na tarce
750 ml bulionu drobiowego
2 łyżki oleju
1 łyżka masła
sół morska
świeżo zmielony pieprz 
ew. szczypta gałki muszkatołowej
6-8 plastrów boczku wędzonego
groszek ptysiowy
3-4 łyżki śmietanki do dekoracji (można pominąć)

Przygotowanie:
1. Cebulę i czosnek obieramy i siekamy, selera i ziemniak obieramy i kroimy w kostkę. 
2. W garnku na średnim ogniu rozgrzewamy 1 łyżkę oleju i łyżkę masła. Gdy będzie już rozgrzane - wrzucamy warzywa, podsmażamy, ok 5-10 minut co chwila mieszając, by nie przywarły.
3. Dodajemy mrożony groszek. Gotujemy chwilę (ok 5 minut).
4. Zalewamy warzywa bulionem, przykrywamy i dusimy do momentu, gdy warzywa zmiękną. 
5. Gdy warzywa są miękkie, zestawiamy garnek z gazu i blendujemy zupę. Znów stawiamy na gazie i doprawiamy solą i pieprzem, gałką muszkatołową. 
6. Kroimy boczek w kostkę. Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oleju, wrzucamy boczek i czekamy az się zarumieni. 
7. Do zupy dodajemy niebieski ser pleśniowy, mieszamy i czekamy aż sie rozpuści (zwłaszcza jeśli był pokrojony w kostkę, może to chwilę potrwać).
8. Zupę podajemy z łyżka śmietanki (jeśli ktoś lubi), groszkiem ptysiowym i posypaną boczkiem.

Smacznego!!!

Wpis bierze udział w akcji:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz